środa, 10 września 2008

Ocena działalności dydaktycznej - zajęcia

Każdy z nauczycieli akademickich ma obowiązek zrealizować pensum dydaktyczne, i nie jest to chyba żadne osiągnięcie, ale zwykłe wykonywanie obowiązków. Swoją drogą mierzenie dydaktyki za pomoca pensum jest kiepskim pomysłem. 210=7x30 a także 30+30+30+30+30+30+30. Co to oznacza? Można zrealizować pensum powtarzając to samo siedem razy lub ucząc siedmiu różnych przedmiotów. Prawie robi wielką różnicę... Ale zostawmy ten temat, bo obowiązuje nas ciągle jeszcze Prawo o Szkolnictwie Wyższym z 2005 roku. 
Przeprowadzenie co najmniej 210 godzin zajęć powinno skutkować najniższą pozytywną oceną. Pojawia się tu pytanie, jak oceniać nadgodziny i co zrobić w przypadku obniżenia pensum. Za nadgodziny otrzymuje się dodatkowe wynagrodzenie i nie pownny być one jakąkolwiek przyczyną do podwyższania oceny. Bazą do dokonania oceny powinna być więc wypracowana w danym roku akademickim liczba godzin.
Pewne grupy zajęć, choć są dosyć podobnie wyceniane w pensum wymagają większego nakłądu pracy i warto je docenić. Są to na przykład wykłady i seminaria w szczególności na studiach doktoranckich oraz zajęcia prowadzone w języku angielskim. Warto więc zastosować dla nich mnożniki. Formuła określająca liczbę punktów za zajęcia miałaby więc następującą postać:
d1=d/g * (w*g1+s*g2+a*g3+g4) gdzie g=g1+g2+g3+g4
g1 to liczba godzin wykładów na studiach doktoranckich, a w to mnożnik zwiększający, na przykład 4.
g2 to liczba godzin seminariów doktoranckich a s to mnożnik, na przykład 3.
g3 to liczba godzin zajęćć w języku angielskim a a t omnożnik na przykład 2.
g4 to liczba pozostałych zajęć, bez mnożnika.
d to pewna stała skalująca używana po to, aby operować liczbami całkowitymi, na przykład 40. 
Osoba, która będzie prowadziła tylko typowe zajęcia dostanie zawsze 40 punktów bez względu na liczbę przeprowadzonych godzin zajęć, bo g=g4. I to 40 punktów stanowi minimum oceny pozytywnej! Czy można mieć za dydaktykę ocenę negatywną? Tak, jeśli weźmie się pod uwagę ocenę zajęc przez studentów!
Bardzo często nie ma ochotnikó do zajęć w języku angielskim lub na studiach doktoranckich, bo to się nie opłaca, prościej jest wyrobić pensum zwykłymi zajęciami. Wyobraźmy sobie, że pracownik prowadzi 30 godzin wykładów na studiach doktoranckich i 60 godzin w języku angielskim, a pozostałe 120 godzin to typowe zajęcia. Jego ocena to:
d1=40/210 * (4*30+2*90+120)=80
Jakie rodzaje zajęć premiować i jakie stosować mnożniki - warto przedyskutować!

Brak komentarzy: