Dodatkowym elementem oceny działalności dydaktycznej są ankiety studenckie dotyczące zajęć. Pomysł typu dwa w jednym - łaczna ocena przedmiotu i prowadzącego - nie jest chyba najszczęśliwszym rozwiązaniem. Nie zawsze bowiem prowadzący ma znaczący wpływ na kształt zajęć z danego przedmiotu! Można sobie wyobrazić dwie skrajne sytuacje. Przedmiot jest wspanialy, prowadzi go czarna owca, która przedmiot będzie ciągnął w górę. Możliwa jest też odwrotna sytuacja - wspaniały, najczęściej młody prowadzący, który niewiele może zrobić z narzuconymi mu historycznymi treściami.
Nie wdając się w szczegóły ankietowania (poświęcony temu zostanie osobny wpis) warto zastanowić się, jak uwzględnić ocenę studentów, czy w sposób mnożnikowy, czy też może dodając lub odejmując punkty. Warto chyba także dokonać skalowania (normalizacji) wyników ankiet wewnątrz przedmiotu a może i całego wydziału. Wtedy średnia to mnożnik 1, najlepsza ocena mnożnik na przykład a najgorsza 0.5 (znowu jest to kwestia do przedyskutowania a potem arbitrarnego ustalenia).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz